Ten Pyrkon miał być pod apokaliptyczny i
chyba mało brakło, by chaos naprawdę dał znać o sobie
za sprawą niespodziewanie wielkiej liczby uczestników - sięgnęła
6500 osób, co ustanowiło nowy polski
rekord konwentowy. Wprawdzie chwilami (zwłaszcza w sobotę) w centrum
targowym było tak tłoczno,
jak w szkole na Dębcu, ale poza tym wszystko zdawało się biec swoim
rytmem. I jeszcze Ian McDonald jako
gość honorowy, Sunanda jako atrakcja taneczna, przebierańcy sami
w sobie i pogoda, która wyprzedziła kalendarz.
Niezmiennie z podziękowaniami dla orgów i wszystkich istot pokrewnych
:)))
|