Zdjęć nie jest wiele, ale
są. I tak lepiej wyszło, niż z Pyrkonem w 2006 roku - z tamtego
konwentu wyniosłem jedynie sześć mniej prywatnych fotografii (dwie
jeszcze się znalazły), toteż nie zostanie
tu wyróżniony specjalną galerią a tylko dwoma pierwszymi rządkami
w tym, co poniżej...
Gdyby którakolwiek z przedstawionych
osób nie chciała widnieć w tej galerii, proszę
o sygnał. Niezwłocznie dodam maskę.